W ostatnim meczu kontrolnym przed rozpoczęciem wiosennej części sezonu PKO BP Ekstraklasy, Korona Kielce nie zdołała odnieść zwycięstwa nad Piastem Gliwice, przegrywając 0:2. Starcie to miało miejsce na stadionie przy ulicy Kusocińskiego w Kielcach i zostało podzielone na trzy 45-minutowe części, co jest nietypowym formatem dla tego rodzaju meczów.
Trener Korony, Kamil Kuzera, postrzega to spotkanie jako bardzo wartościowe doświadczenie. “Pomału wraca świeżość. Zaobserwowałem kilka rzeczy, odsłoniło się parę kart. Po tym meczu wiem na kogo mogę liczyć. Wszyscy jesteśmy zdrowi. Dzisiaj było dużo dobrych momentów, ale straciliśmy bramki. Jesteśmy dobrej myśli,” skomentował po meczu.
Z kolei Dominick Zator, obrońca Korony, podkreślił obszary wymagające poprawy: “Jest kilka rzeczy, które musimy koniecznie naprawić. Trzeba popracować nad finalizowaniem akcji i zdobywaniem bramek, bo z tym mamy duże kłopoty. Teoretycznie wszystko nam wychodzi, ale w tym tygodniu musimy skupić się na detalach.”
W ramach przygotowań zimowych, Korona Kielce rozegrała pięć sparingów, w tym bezbramkowy remis ze Sturmem Graz, zwycięstwo 2:0 nad CSKA Sofia, a także porażki 0:1 z Dynamem České Budějovice i 1:2 z FK Krumowgra. Te mecze, rozegrane na zgrupowaniu w tureckiej Antalyi, były ważnym etapem przygotowań do nadchodzącej rundy wiosennej.
Oba zespoły mają teraz przed sobą ważne mecze na starcie wiosennej rundy PKO BP Ekstraklasy. Piast Gliwice zmierzy się z Górnikiem Zabrza już w sobotę, 10 lutego, a Korona Kielce podejmie ŁKS Łódź dwa dni później, licząc na dobry start sezonu przed własną publicznością.
Fot.PAP