W centrum Kielc, w obszarze ograniczonym ulicami Wesołą, Bodzentyńską, Niecałą oraz Kościuszki znajduje się szczególna działka. Miejsce znane dawnym mieszkańcom jako „Ogród Żyda” a obecnie coraz częściej jako „Małpi Gaj” od lat pozostaje nieużytkowane i powoli zarastając dziką roślinnością, nieformalnie służy rekreacji tym, którzy mieli okazję tutaj trafić.
Możliwe, że ten teren pozostaje mało zmieniony od czasu gdy Kielce kończyły się zasadniczo na ulicy Wesołej, a na wschód ciągnęły się ogrody mieszczan. Kto obecnie jest właścicielem działki o powierzchni ok. 2500 m2 i jak zamierza ją wykorzystać?
O status terenu zapytaliśmy Urząd Miasta Kielce w trybie dostępu do informacji publicznej. Otrzymaliśmy odpowiedź z której wynika, że Małpi gaj, który składa się formalnie z dwóch działek, jest od sierpnia w pełni własnością Gminy Kielce, która, przynajmniej w tym momencie, nie ma dalszych planów na jego wykorzystanie. Bieżące administrowanie powierzono Miejskiemu Zarządowi Budynków.
Od kieleckich społeczników dowiedzieliśmy się, że teren od dłuższego czasu jest rozważany przez nich jako potencjalna lokalizacja parku kieszonkowego. Jego położenie jest do tego idealne, już w tym momencie rosną tam duże drzewa (w tym potencjalnie pomnikowe, zgłoszone do objęcia ochroną), a przypadkowi odwiedzjący wykorzystują, na dziko, w celach rekreacyjnych (pojawiło się miejsce ogniskowe, ale również dużo śmieci).
Ponadto, przy współpracy zarządcy budynku przy ulicy Kościuszki, można zorganizować tamtędy dodatkowe wejście do parku.
Osoby, z którymi rozmawialiśmy wyrażają obawy, że działki mogłyby zostać sprzedane, a drzewa wycięte. Gdyby Miasto zbyło teren Małpiego gaju, rzeczywiście ciężko sobie wyobrazić koszt stworzenia innego parku kieszonkowego w centrum – z uwagi właśnie na koszt gruntów.
Zaraz obok, przy ul. Niecałej znajduje się zresztą kamienica z XIX w., którą Miasto Kielce próbowało w ciągu ostatnich dwóch lat sprzedać, co ostatecznie udało się w kwietniu br.
Łatwo zauważyć, że władze Miasta mają dzięki własności działek niesamowitą szansę na stworzenie, we współpracy z okolicznymi mieszkańcami, wyjątkowego miejsca, które posłużyłoby wszystkim Kielczanom.
Takie ukształtowanie przestrzeni miejskiej w tej lokalizacji jest zresztą całkowicie zgodne założeniami Gminnego Programu Rewitalizacji Miasta Kielce na lata 2023-2030 w odniesieniu do terenu Śródmieścia.
Oczywiście należałoby zorganizować szerokie konsultacje z mieszkańcami Kielc oraz konkurs architektoniczny.
Uznając pomysł stworzenia parku kieszonkowego na terenie Małpiego Gaju za bardzo cenną społecznie inicjatywę Stowarzyszenie Staszicowskie formalnie zwróciło się do Władz Miasta z taką propozycją. Będziemy informować Czytelników o losach tego pomysłu.